Smutno
Hm, nie zaliczyłam tego co myślałam że nie zaliczę…Mimo to jest mi bardzo smutno, bo jednak była ta nadzieja że zaliczę…Ciężko jest…Jakieś kolokwium poprawkowe ma być-ostatnia deska ratunku.
heh, dziś był ogólnie dziwny dzień…dziwne otoczenie…ludzie…zwierzęta
Widziałam np. małego pieska… ubranego w czerwone ubranko…przed Leaderprice. Chwilę później stojąc w kolejce w tym sklepie zwróciłam uwagę na pewnego “młodzieńca” który to miał specyficzny styl bycia. Kolczyki w:
a) nosie, b) wardze, c) na skroni…(to zauważyłam).
Włosy teoretycznie normalnie wystrzyżone…ale ! uwaga ! jest haczyk
Miał dwa dredy: czarny i brązowy.
Ubrany normalnie…ale to jeszcze nie koniec…
Zaskoczył mnie czymś jeszcze. Otóż miał bluze z kapturem. i nic dziwnego by nie było, gdyby nie fakt, że w tym kapturze siedział sobie szczurek czarnobiały…
Ładny, miałam ochotę zapytać jak się wabi…Niestety moja kolejka była szybsza (staliśmy w dwóch różnych kolejkach) i musiałam się skupić na pieniądzach, gdy tego szczurka zauważył taki starszy pan, i powiedział : “O, jaki fajny szczurek,…zobacz(mówił do żony)”a ona też, że fajny.
Chłopak się usmiechnął.
Może komuś wyda się głupie to, co teraz napiszę, ale to pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu wszystkich postów. Już w pierwszych dniach, kiedy Cię poznałem wydałaś mi się “inna” niż ludzie, których znałem do tej pory - i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu, wyjątkowa w sposób, którego nie potrafiłem określić. A to jak piszesz o codziennych sprawach tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. W twoich postach są trzy rzeczy, które robią na mnie duże wrażenie:
- ja np. codziennie zadaje sobie pytanie: “co ja tutaj właściwie robię?”, ehh, ale coż podobno są dziwy na niebie i ziemi, o których ani sniło sie waszym filozofom - może to jeden z nich ;). Tak czy inaczej po przeczytaniu Twojego bloga zrobiło mi się tak jakoś lekko na duchu - fajnie, że są na świecie tacy ludzie jak Ty :).
luty 3rd, 2007 at 13:52- otwartość i prostota z jaką wyrażasz swoje myśli
- sposób w jaki patrzysz na rzeczywistość - “Smutno” (myślę, że dostrzegasz szczegóły, które wielu ludzi mogło by przeoczyć, albo nie miały by dla nich znaczenia)
- poetycki nastrój (”Sen”, “Dear friend”)- który świadczy o Twojej dużej wrażliwości.
I tak sobie siedzę i myślę jak to możliwe, że ktoś z tak “artystyczną duszą” pisze referaty na dziwne tematy typu: Źródła i charakterystyka odpadów przemysłu metali nieżelaznych…, zamiast zajmować się szuką
szczury to przesympatyczne i bardzo inteligentne zwierzęta. miałem kiedys idealnie czarnego szczura imieniem Vincent (pokaze Ci zdjęcia). fantastyczne stworzenia
luty 5th, 2007 at 13:49Bardzo chętnie obejrzę. Tak właśnie zastanawiałam się czy by nie “przygarnąć” jakiegoś…ale nie dożył by chyba następnego dnia. Normalnie nie miał by szans :>
luty 5th, 2007 at 22:21